niedziela, 16 października 2011

"Baby są jakieś inne"

Film lokujący relacje damsko męskie na osi fascynacja - lęk - psychiczna kastracja, a za razem błyskotliwe sformuowanie generalnych prawd oparte w całości na aktorskim duecie Woronowicz (alias ks. Popiełuszko) - Więckiewicz, który niejedno, jak sugeruje jego poorane oblicze, już w życiu przeżył. Trochę zadumy, trochę bezmyślnego rechotania ze sfer fizjologiczno-seksualnych i trochę bełkotliwego żargonu gender studies. I niestety za dużo "koterskiego języka", który czasami zdaje się być jakby doklejony na siłę. Po tym filmie panie dwa razy się zastanowią i trzy razy zawahają przed każdym ziewnięciem.
Krótko mówiąc - film prosty jak precel.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz