wtorek, 17 maja 2016

"#WSZYSTKOGRA"

Teoretycznie pomysł był dobry. Polski musical z rodzimymi przebojami mógł stać się hitem box office'u, czysto eskapistyczną rozrywką dla młodych i starych, którzy kiwaliby się zgodnie w takt muzyki, a z kina wyszliby jako odrobinę szczęśliwsi ludzie.


Tak się jednak nie stało, głównie dlatego, że znana z teatralnego świata reżyserka filmu, Agnieszka Glińska, zapragnęła zaserwować widzom coś więcej niż tylko poprawną rozrywkę w rodzaju Listów do M. Jej filmowi daleko jednak do oryginalnych i ekscentrycznych Córek Dansingu, bliżej natomiast do nijakości i kryzysu tożsamościowego.


#WSZYSTKO GRA przede wszystkim stara się być pogłębioną analizą współczesności, w ramach której spotyka się ze sobą tradycja (przedstawiona w osobie Stanisławy Celińskiej, chyba najbardziej ludzkiej i przekonującej postaci w całym filmie), z zagubieniem i frustracją średniego pokolenia (Kinga Preis) oraz frywolnością najmłodszych dorosłych. To właśnie współcześni milenialsi, uosabiani przez Elizę Rycembel i jej towarzyszki, zdają się interesować twórców najbardziej. Nie mają zobowiązań - mają za to supermodne zainteresowania i pasje. Zajmują się street artem, projektowaniem gier komputerowych, ubrań szukają nie na sklepowych wieszakach, a w koszach w second-handach. Nie trudno domyśleć się skąd czerpią wzorce zachowań - naprowadza nas na to postać Wandy (w tej roli znana z piosenki "Hera Koka Hasz" Karolina Czarnecka) przypominająca Lenę Dunham w serialu Dziewczyny.


Pod ciężarem tego typu przekrojowego, niemal socjologicznego portretu ugina się, a ostatecznie również łamie, musicalowa konwencja. Piosenki zdają się być doczepione na siłę, bez żadnego związku z fabułą. Zupełnie tak, jakby twórcy najpierw kupili prawa do losowych utworów, a dopiero później wokół nic próbowali zbudować w miarę spójną opowieść.


Nie muszę chyba dodawać, że polegli również i na tej linii. Wątek romansowy rozwija się skokowo, bez problemu przechodząc od poznania do sceny wspólnego przymierzania adidasów (!), natomiast całość nie kończy się upragnionym przez widza wielkim finałem. Reżyserka chyba zapomniała, że #WSZYSTKO GRA będzie wyświetlane w kinach, a kurtyna nie opadnie po jego zakończeniu.

Ogromne rozczarowanie. According to Filmweb: 3/10.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz